Ink is everywhere these days, and I don’t mean on newspapers or in mag translation - Ink is everywhere these days, and I don’t mean on newspapers or in mag Polish how to say

Ink is everywhere these days, and I

Ink is everywhere these days, and I don’t mean on newspapers or in magazines. Tattoos are far more pervasive than I can ever recall in my fifty years. There was a time, when I was young, that boys were awestruck by the old Navy veterans, whose arms bore anchors, and the Marines with Semper Fi across their battle scarred chests. Occasionally, when we saw them out in the sun, working in their yards, we would get a glimpse of hula girls or things even more thrilling, as we imagined their adventures in combat (and otherwise).


I also remember that when I was young, tattoos were scandalous things. The ladies at the mission tea were shocked and the good people of the neighborhood said “tsk, tsk,” and kept an eye on those folks whose libertine morals permitted them to have their skin marked. Tattoos were, almost universally (and often falsely), associated with low morals. Even the tattooed would, later in life, attempt to have them removed, or wear clothes that covered their youthful decisions.

But things have changed. Tattoos can be found on the usual suspects, of course; soldiers, sailors, airmen, bikers, gangsters and such. But they’re also widely seen on college students and high school teachers, doctors and accountants, athletes and musicians, grandmas and grandpas, beauty pageant participants, atheists and Christians and everyone in between.

Thanks to my medical career, I have more than a passing familiarity with a wide variety of tattoos. Although I don’t have any myself, I can appreciate the art form. I have commented to patients about the beauty of some of their tattoos.

I have, in other cases, wondered just what combination of drug, alcohol and moonlight would lead them to have that particular image placed indelibly on their epidermis for life. I could tell you stories, but most of them would be cut by the wise and prudent editorial staff of this fine paper. Suffice it to say, it’s likely that many of their mothers were saddened by the images or words my patients carried through the world, on every part of their bodies including eyelids, the inside of lips (no kidding) and even on their more delicate nether regions.

However, the more I see of tattoos, the more I begin to think about the stories, the beliefs, that result in their placement. I have seen the faces of infants, with the dates of their births and deaths beneath their blue-tinged, angel faces. I have seen the names of brothers and sisters, husbands and wives, comrades and colleagues, placed lovingly on the bodies of their survivors, who act as walking memorials for life.

Increasingly, I see entire paragraphs written on the torsos or arms of patients; I try to read them as I use my stethoscope. Rarely can I get the entire story, though I’m always curious as a lover of stories. I have seen Bible verses, crosses large and small, Buddhist emblems, pentagrams and all variety of symbology, religious and otherwise. There are dainty butterflies and flowers, dolphins on ankles, lizards on feet, stars on wrists, super heroes, wolves and any other imaginable mark. I’m fascinated by large angel or fairy wings on the backs of young women, and I’m puzzled by intricate tattoos on breasts.

I also see rage, of course. I see angry, profane words. Death’s head is a common theme, along with serpents and devils and creatures fearsome to behold, that speak terror to the viewer. I also see lewd comments and images, not fit for public consumption.

Why are there so many tattoos now? Some of it is clearly a statement of individuality, or a love of art, symbol and story. But those of us who wonder should remember that while a few are tattooed for shock value, many are just using their bodies to tell us stories, to share emotions. They’re wearing their pain, their loss, their hopes, their values, their dreams and fantasies.

And this: No small number are using the ink to remake themselves; to paint over the memories, struggles or perceived inadequacies that plague them, and to thereby redesign their image in a way more to their own liking.

It’s easy to condemn what we don’t understand or would never do ourselves. But maybe we should pause to consider the messages that tattoos are sending. In the process, we might love and understand our neighbors just a little better than before.

And all that ink might just make sense at last.
0/5000
From: -
To: -
Results (Polish) 1: [Copy]
Copied!
Atrament jest wszędzie te dni, i nie mam na myśli w gazetach lub czasopismach. Tatuaże są znacznie bardziej rozpowszechnione niż kiedykolwiek pamiętam moje pięćdziesięciolecie. Był czas, kiedy byłem młody, że chłopców awestruck przez stary weteranów marynarki, którego ramiona otworu kotwice, i Marines z Semper Fi w bitwie bliznami skrzynie. Od czasu do czasu, kiedy widzieliśmy je się w słońcu, Praca w ich stoczni, dostaniemy spojrzenie dziewczyny hula lub rzeczy jeszcze bardziej ekscytujące, jak możemy sobie wyobrazić ich przygody w walki (i innych).


również pamiętać, że kiedy byłem młody, tatuaże były skandaliczne rzeczy. Panie w misji herbaty byli zszokowani i dobrych ludzi z sąsiedztwa powiedział "tsk, tsk,"i pilnował na tych ludzi, których libertyn moralności wolno im ich skóry oznaczone. Tatuaże były niemal powszechnie (i często fałszywie), związane z niskiej moralności. Nawet tatuaże, później w życiu, próbuje je usunąć, czy nosić ubrania, które objęte ich młodzieńczy decyzji.

ale wiele się zmieniło. Tatuaże można znaleźć na podejrzani, oczywiście; żołnierzy, marynarzy, lotników, rowerzystów, gangsterów i takie. Ale są one również powszechnie postrzegane na studentów i nauczycieli szkół średnich, lekarze i księgowych, sportowców i muzyków, babcie i dziadków, piękności korowód uczestników, ateiści i chrześcijan i wszystkich pomiędzy.

dzięki mojej kariery medycznej, mam więcej niż mijania znajomość szerokiej gamy tatuaże. Chociaż nie mam żadnych, sobie, potrafię docenić formą sztuki. Mam skomentował pacjentom o piękno niektórych z ich tatuaże.

mam, w innych przypadkach, zastanawiał się, tylko jaka kombinacja narkotyków, alkoholu i moonlight doprowadzi ich do tego konkretny obraz umieszczony trwały na ich naskórka do życia. Można powiedzieć, historie, ale większość z nich będzie wyciąć przez mądrymi i roztropnymi redakcji tym papierowym. Wystarczy powiedzieć, że jest prawdopodobne, że wiele z ich matek byli zasmuceni zdjęcia lub słowa moich pacjentów, prowadzone przez świat, na każdej części ciała w tym powieki, wewnątrz warg (nie żartuję), a nawet na ich bardziej delikatny nether regionów.

jednak, im więcej zobaczyć tatuaże, im więcej zaczynają myśleć o historii, wierzeń, które powodują ich umieszczenia. Mam widział twarze dzieci, z dat urodzeń i zgonów pod ich niebieskim odcieniem, anioł twarzy. Widziałem nazwy bracia i siostry, mężów i żon, towarzysze i koledzy, starannie umieszczone na ciałach ich ocalałych, którzy działają jako spaceru pomniki dla życia.

Coraz częściej widzę całe akapity na torsy lub broni pacjentów; Staram się je przeczytać, jak używać mój stetoskop. Rzadko można dostać całą historię, choć zawsze ciekawi jako miłośnik historii. Widziałem Biblii wersety, krzyże, dużych i małych, Buddyjski herby, pentagramy i wszystkich różnych symboli, religijnych i innych. Delicje motyle i kwiaty, delfiny na kostkach, jaszczurki na nogach, gwiazd na nadgarstki, super bohaterów, wilki i inne można sobie wyobrazić znak. Jestem zafascynowany duży anioł lub bajki skrzydła na plecach młodych kobiet, i jestem zaskoczony skomplikowane tatuaże na piersi.

też zobaczyć wściekłość, oczywiście. Widzę, że zły, wulgarnych słów. Śmierci głowy jest wspólnym tematem, węże i Diabły i stworzenia przerażający do oglądania, mówią że terroru do widza. Również zobaczyć, lubieżnych komentarzy i zdjęć, nie nadające się do spożycia publicznego.


dlaczego jesteście tam tak wiele tatuaży teraz? Niektóre z nich jest wyraźnie instrukcja indywidualności, lub miłości do sztuki, symbol i historię. Ale tych z nas, którzy się zastanawiać, należy pamiętać, że chociaż kilka tatuażem szok wartości, wielu są tylko za pomocą swoich organów do nam historie, aby podzielić się emocje. Oni na sobie ich ból, ich strata, ich nadzieje, ich wartości, ich marzenia i fantazje.

i ta: nie małej liczby są przy użyciu atramentu przerobić sobie; do malowania na wspomnienia, walki lub postrzegane niedoskonałości, które ich dotyczą i tym samym ponowne zaprojektowanie wizerunku w sposób bardziej do własnych potrzeb.

to jest łatwe do potępienia co nie rozumiem i nigdy nie zrobi sobie. Ale może zatrzymamy należy rozważyć wiadomości, które wysyłają tatuaże. W procesie, może kochamy i zrozumieć naszych sąsiadów tylko trochę lepiej, niż przed.

i że atrament po prostu może mieć sens w końcu.
Being translated, please wait..
Results (Polish) 2:[Copy]
Copied!
Ink is everywhere these days, and I don’t mean on newspapers or in magazines. Tattoos are far more pervasive than I can ever recall in my fifty years. There was a time, when I was young, that boys were awestruck by the old Navy veterans, whose arms bore anchors, and the Marines with Semper Fi across their battle scarred chests. Occasionally, when we saw them out in the sun, working in their yards, we would get a glimpse of hula girls or things even more thrilling, as we imagined their adventures in combat (and otherwise).


I also remember that when I was young, tattoos were scandalous things. The ladies at the mission tea were shocked and the good people of the neighborhood said “tsk, tsk,” and kept an eye on those folks whose libertine morals permitted them to have their skin marked. Tattoos were, almost universally (and often falsely), associated with low morals. Even the tattooed would, later in life, attempt to have them removed, or wear clothes that covered their youthful decisions.

But things have changed. Tattoos can be found on the usual suspects, of course; soldiers, sailors, airmen, bikers, gangsters and such. But they’re also widely seen on college students and high school teachers, doctors and accountants, athletes and musicians, grandmas and grandpas, beauty pageant participants, atheists and Christians and everyone in between.

Thanks to my medical career, I have more than a passing familiarity with a wide variety of tattoos. Although I don’t have any myself, I can appreciate the art form. I have commented to patients about the beauty of some of their tattoos.

I have, in other cases, wondered just what combination of drug, alcohol and moonlight would lead them to have that particular image placed indelibly on their epidermis for life. I could tell you stories, but most of them would be cut by the wise and prudent editorial staff of this fine paper. Suffice it to say, it’s likely that many of their mothers were saddened by the images or words my patients carried through the world, on every part of their bodies including eyelids, the inside of lips (no kidding) and even on their more delicate nether regions.

However, the more I see of tattoos, the more I begin to think about the stories, the beliefs, that result in their placement. I have seen the faces of infants, with the dates of their births and deaths beneath their blue-tinged, angel faces. I have seen the names of brothers and sisters, husbands and wives, comrades and colleagues, placed lovingly on the bodies of their survivors, who act as walking memorials for life.

Increasingly, I see entire paragraphs written on the torsos or arms of patients; I try to read them as I use my stethoscope. Rarely can I get the entire story, though I’m always curious as a lover of stories. I have seen Bible verses, crosses large and small, Buddhist emblems, pentagrams and all variety of symbology, religious and otherwise. There are dainty butterflies and flowers, dolphins on ankles, lizards on feet, stars on wrists, super heroes, wolves and any other imaginable mark. I’m fascinated by large angel or fairy wings on the backs of young women, and I’m puzzled by intricate tattoos on breasts.

I also see rage, of course. I see angry, profane words. Death’s head is a common theme, along with serpents and devils and creatures fearsome to behold, that speak terror to the viewer. I also see lewd comments and images, not fit for public consumption.

Why are there so many tattoos now? Some of it is clearly a statement of individuality, or a love of art, symbol and story. But those of us who wonder should remember that while a few are tattooed for shock value, many are just using their bodies to tell us stories, to share emotions. They’re wearing their pain, their loss, their hopes, their values, their dreams and fantasies.

And this: No small number are using the ink to remake themselves; to paint over the memories, struggles or perceived inadequacies that plague them, and to thereby redesign their image in a way more to their own liking.

It’s easy to condemn what we don’t understand or would never do ourselves. But maybe we should pause to consider the messages that tattoos are sending. In the process, we might love and understand our neighbors just a little better than before.

And all that ink might just make sense at last.
Being translated, please wait..
Results (Polish) 3:[Copy]
Copied!
Atrament jest wszędzie te dni, i nie mam tutaj na myśli na temat gazety lub w czasopismach. Tatuaże są znacznie bardziej rozpowszechniona niż kiedykolwiek mogę sobie przypomnieć w moich pięćdziesięciu lat. Był czas, kiedy byłam młoda, że chłopcy byli awestruck starych weteranów Marynarki, którego ramiona otworu kotwice, Semper-oper Fi z Marines z całej ich walki naznaczonych komody. Od czasu do czasu, gdy zobaczyliśmy ich na słońcu.Praca w stoczni, to oczywiście spojrzenie dziewczyny lub hula jeszcze bardziej ekscytujące, jak nasze wyobrażenia ich przygody w walce (i innych) .


JA też należy pamiętać, że kiedy byłem młody, tatuaże były skandalicznych rzeczy. Kobiety w misji herbata byli zaszokowani i dobrych ludzi z sąsiedztwa powiedział "kolumn tsk, kolumn tsk," I przechowywane w nich coś o moralności libertine zezwala im ich skóry oznakowane. Tatuaże były niemal powszechnie (i często mylnie), z niską moralnością. Nawet oznakowane tatuażem, w późniejszym okresie życia, spróbować je usunąć, lub nosić ubrań, ich młodzieńcze decyzje.

Ale czasy się zmieniły. Tatuaże można znaleźć na typowych materiałów, oczywiście, żołnierze,Marynarzy, pilotów, jazdy na rowerze, gangsterów i takie. Ale są także powszechnie postrzegane na studentów i uczniów szkół średnich nauczyciele, lekarze, księgowi, sportowców i muzyków, grandmas i grandpas, salon piękności pageant uczestników, ateistów i chrześcijan i każdy w między.

dzięki mojej kariery lekarza, mam więcej niż pozytywne doświadczenie z wieloma tatuaże.Chociaż nie chcę ja, mogę docenić sztukę. MAM skomentował dla pacjentów o pięknie z niektórych ich tatuaże.

mam, w innych przypadkach, zastanawiał się jaką kombinację leków, alkoholu i przy świetle księżyca może doprowadzić je do tego konkretnego obrazu umieszczona trwale na ich martwe komórki naskórka. Mógłbym opowiedzieć wam historie,Ale większość z nich będzie odcięte przez mądrymi i zespół redakcyjny tego cienkiego papieru. Wystarczy powiedzieć, że jest prawdopodobne, że wiele z ich matkami były smutną obrazów lub słów moich pacjentów prowadzony przez świat, na co część z ich organami, w tym powiek, warg (no to jest jakiś żart), a nawet na ich bardziej delikatny źródła dolne regiony.

jednak, tym bardziej widzę na tatuaże,Im więcej I zaczynają myśleć o historie, wierzenia, może to spowodować ich rozmieszczenie. WIDZIAŁEM twarze dzieci, z datami urodzin i śmierci ich pod niebieskim odcieniem, angel. WIDZIAŁEM nazwy braci i sióstr, mężów i żon, towarzysze i koledzy i Koleżanki, pięknie umieszczona na ciała swoich ocalałych, którzy działają jako zwiedzanie miejsc pamięci na całe życie.

Coraz częściej jednak, widzę całe akapity napisane na torsy i ramiona pacjentów; staram się czytać je jak mogę używać mojego stetoskopu. Rzadko można znaleźć całą opowieść, choć jestem zawsze ciekawość jako kochanka z opowieści. WIDZIAŁEM Biblia wiersze, krzyże małe, jak i duże, buddyjska emblematy, a wszystkie odmiany z pentagrams symbolice religijnej i w inny sposób. Nie są tłuste motyli i kwiatów,Delfiny na kostkach, jaszczurki na stopach, gwiazdy na nadgarstkach, superbohaterowie, wilków i innych jakie można sobie tylko wyobrazić. Jestem zafascynowany duże skrzydła anioła lub bajki przy oparciach młodych kobiet, jestem nie wiesz, misterne tatuaże na piersiach.

ja widzę także rage, oczywiście. ROZUMIEM złość, bluźniercze słowa. Śmierć głową jest wspólnym motywem, wraz z i diabły i przerażających istot z otoMówiąc terroru wobec widza. WIDZĘ również uminiejszyłem obroku uwagi i obrazy, nie nadają się do spożycia publicznego.

dlaczego tak wiele tatuaże? Niektóre z nich jest wyraźnie oświadczenie o indywidualności, ani miłości do sztuki, symbol i historia. Ale ci z nas, którzy powinni pamiętać, że zastanawiam się natomiast niektóre są oznakowane tatuażem na wstrząsy, wiele z nich jest po prostu za pomocą swych ciał powiedzieć nam historie, aby dzielić emocje.Są to noszenie ich ból, ich strata, ich nadzieje, ich wartości, ich marzenia i fantazje.

a to: duża liczba są za pomocą atramentu na remake; do lakierowania na wspomnienia, lub postrzeganych jako nieadekwatne, plaga, i tym samym ich wyglądu obrazu w sposób bardziej do ich gustu.

to proste do potępienia my ich nie rozumie, albo nigdy by nie oszukiwać.Ale być może powinniśmy traktujesz wiadomości, które wysyłane są tatuaże. W tym procesie, możemy kochać i zrozumieć naszych sąsiadów tylko trochę lepiej niż wcześniej.

a wszystko, co może po prostu sensu atramentu.
Being translated, please wait..
 
Other languages
The translation tool support: Afrikaans, Albanian, Amharic, Arabic, Armenian, Azerbaijani, Basque, Belarusian, Bengali, Bosnian, Bulgarian, Catalan, Cebuano, Chichewa, Chinese, Chinese Traditional, Corsican, Croatian, Czech, Danish, Detect language, Dutch, English, Esperanto, Estonian, Filipino, Finnish, French, Frisian, Galician, Georgian, German, Greek, Gujarati, Haitian Creole, Hausa, Hawaiian, Hebrew, Hindi, Hmong, Hungarian, Icelandic, Igbo, Indonesian, Irish, Italian, Japanese, Javanese, Kannada, Kazakh, Khmer, Kinyarwanda, Klingon, Korean, Kurdish (Kurmanji), Kyrgyz, Lao, Latin, Latvian, Lithuanian, Luxembourgish, Macedonian, Malagasy, Malay, Malayalam, Maltese, Maori, Marathi, Mongolian, Myanmar (Burmese), Nepali, Norwegian, Odia (Oriya), Pashto, Persian, Polish, Portuguese, Punjabi, Romanian, Russian, Samoan, Scots Gaelic, Serbian, Sesotho, Shona, Sindhi, Sinhala, Slovak, Slovenian, Somali, Spanish, Sundanese, Swahili, Swedish, Tajik, Tamil, Tatar, Telugu, Thai, Turkish, Turkmen, Ukrainian, Urdu, Uyghur, Uzbek, Vietnamese, Welsh, Xhosa, Yiddish, Yoruba, Zulu, Language translation.

Copyright ©2024 I Love Translation. All reserved.

E-mail: